Kliknij aby wyświetlić galerie w powiększeniu 🙂
Pustynia Namib
Dune 45 to najczęściej zdobywana wydma Sossulvlei
Rano jest tam sporo samochodów, po południu ze względu na upał już nieco mniej
Gorący piach parzy stopy, wspinać na wydmy da się tylko rano, nawet kryte buty nie całkiem izolują od nagrzanego piachu…
…boso można wytrzymać tylko kilka sekund.
Jedziemy dalej mijając kolejne wydmy
Wcześnie rano jest przyjemnie, ale temperatura bardzo szybko wzrasta
Jedyne schronienie przed obezwładniającym upalem to nasz samochód
Po kilku godzinach temperatura przekracza już 40’C
Dookoła nagrzane słońcem pustkowie
Aby dojechać do Sossusvlei gdzie są najwyższe wydmy, należy przejechać jeszcze 5 kilometrów po miałkim piachu
Nasz samochód bez problemu pokonuje piaszczystą drogę
Docieramy do Sossusvlei
Wieje bardzo silny pustynny wiatr
Ponad wydmami unoszą się smugi miałkiego piachu, który wdziera się wszędzie
A oto najbardziej chyba fotografowane drzewo w Namibii
Dramatycznie kontrastuje z błękitem nieba które przez unoszące się tumany piachu nabrało fioletowego zabarwienia i ceglastą czerwienią wydm
Robimy sobie kilka zdjęć na tle osławionego drzewa…
I jeszcze więcej zdjęć – tym razem samemu drzewu
Rozglądamy się po okolicy, jest za gorąco aby wspinać się na Big Mamma czy Big Daddy
Spędzamy w okolicy sporo czasu, słońce się obniża ukazując na wydmach gamę cieni
Po dokładnym obejrzeniu i fotograficznym „skonsumowaniu” krajobrazu wracamy na kemping
Ostatnie spojrzenie na piękne wydmy Sossusvlei na których światło i cień walczą o palmę pierwszeństwa…
Rano udajemy się do wysuszonego bagna Deadvlei.
Parkujemy samochód i dalej, do dna doliny idziemy piechotą.
Jest wcześnie rano, więc bez trudy pokonujemy krótki dystans
Dwie godziny później będzie już ponad 30 stopni…
Z ziemi wystają pnie drzew
To akacje, niektóre z nich mają po kilkaset lat
Zmumifikowane przez wszechobecną sól
Warstwy soli są dalej widoczne na powierzchni
Kondensacja wilgoci w powietrzu pozwala na przetrwanie trawom i krzewom które w ciągu kilkuset lat dostosowały się do warunków
Ponieważ piasek nie zdążył się jeszcze rozgrzać, spacerujemy po grzbietach okolicznych wydm
Po spacerze udajemy się w dalszą drogę pokonując piaski pustyni Namib przez kilka następnych kilometrów
Plemiona Himba
Kolmanskop
Miasto pochłonięte przez pustynie – zdjęcia z LoveThesePics.com
Dzieki Angie 🙂 pozdrawiam!
PolubieniePolubienie
Tak spodobało mi się na Twym blogu, że nie mogę oderwać oczu !!
Naprawdę zdjęcia rewelacyjne, cały blog świetny! 🙂 Zawsze fascynowała mnie pustynia( jako twór Natury) , a Twe zdjęcia wdzierają się mocno w moją wyobraźnię!
🙂
Muszę zmykać, na pewno wrócę! 🙂
PolubieniePolubienie