Wiza dla cyfrowych nomadów

Od niedawna Republika Południowej Afryki ma „wizę cyfrowego nomada” (DNV), skierowaną do obcokrajowców, którzy chcą spędzić do trzech lat pracując zdalnie w tym kraju. Nie obyło się jednak bez przeszkód.

Przez lata rząd spotykał się z krytyką za apatyczną reakcję na trend cyfrowych nomadów, który w wielu innych krajach pozytywnie wpłynął na gospodarkę. Cała inicjatywa jest więc zdecydowanie spóźnina i dość mocno ograniczona.

Na wizę dla cyfrowych nomadów NIE będą kwalifikować się freelancerzy, samozatrudnieni przedsiębiorcy i osoby zarabiające poniżej miliona randów rocznie. Dodatkowo, jeśli będą chcieli pozostać w RPA dłużej niż sześć miesięcy, będą musieli zapłacić podatek. Aby móc ubiegać się o wizę, należy być formalnie zatrudnionym. Jest to oczywiście wymóg „do obejścia” planując wyjazd do RPA w tym celu odpowiednio wcześniej.

Oto najważniejsze punkty nowych przepisów:

  • Wiza może być wydana na okres do trzech lat.
  • Wymagany jest minimalny dochód w wysokości R1 000 000 rocznie.
  • Nie ma wymogu międzynarodowej pomocy medycznej i nie ma potrzeby przedstawiania raportów radiologicznych, ale wnioskodawcy będą potrzebować zaświadczenia lekarskiego.
  • Po sześciu miesiącach pobytu w SA na DNV, beneficjenci muszą zarejestrować się w South African Revenue Service (SARS).
  • Muszą być zatrudnieni przez firmę, co jest poważnym utrudnieniem, gdzyż wielu cyfrowych nomadów jest samozatrudnionymi freelancerami i przedsiębiorcami technologicznymi.
  • Do wnioskujących mogą dołączyć ich rodziny.

Choć branża turystyczna od dawna wywiera naciski, Republika Południowej Afryki jest opóźniona w reformie wizowej, co ogranicza potencjał kraju jako preferowanego miejsca docelowego dla społeczności cyfrowych nomadów.

DNV to doskonała okazja do ożywienia gospodarki SA poprzez przyciągnięcie różnorodnych międzynarodowych gości, którzy wniosą wkład w społeczności, w których mieszkają. Skuteczny system wizowy jest strategicznym manewrem gospodarczym, niezbędnym do stymulowania wzrostu sektora turystycznego – pod warunkiem, że jest to system który funkcjonuje, co w przypadku opieszałości urzędów w RPA nie jest oczywiste.

Kwestie opóźnień w rozpatrywaniu aplikacji wizowych od dawna nękają zarówno turystów, którzy chcą porzedłużyć pobyt, jak i międzynarodowe rodziny, gdzie jeden z partnerów jest obcokrajowcem. Aby to usprawnić, należy zminimalizować biurokrację i zwiększyć zdolność departamentu do przetwarzania wniosków.

Póki co, ostateczne przepisy są pełne błędów i sprzeczności, zaróno w kwestii procesu aplikacji, jak i kwestii opodatkowania. Miejmy nadzieję, że te zostaną wkrótce wyjaśnione.

2 thoughts on “Wiza dla cyfrowych nomadów

  1. Czy dobrze rozumiem że to ma tak dużo błędów że obecnie do niczego się nie nadaje? Jeśli tak to wciąż aktualną i raczej jedyną drogą jest uzyskanie SAQA i droga przez poszukiwane kwalifikacje/wykształcenie?

    W zasadzie to chyba sens zapytać czy w obecnej sytuacji wewn. emigracja zarobkowa do RPA ma sens.

    Polubienie

    • Wiza dla Digital Nomads pozwala unikąć właśnie SAQA oraz wymagań dotycznących wizy „critical skills”, które dla niektorycgh są zaporowe. Tak czy inaczej – na pewno nie jest idealna (przez wymóg zatrudnienia i próg dochodów) ale lepsza niż nic. No chyba, żę ktoś chce sie bawić w przedłużanie wizy turystycznej, lub wyjazdy i przyjazdy.

      Natomiast emigracja zarobkowa do RPA sama w sobie moim zdaniem sensu nie ma, chyba, że komuś to po drodze na sciezce kariery.

      Polubienie

Co o tym myślisz?