…Więc chodź, pomaluj mi świat, na żółto i na niebiesko, Niech na niebie zawiśnie tęcza malowana Twoja kredką...
Kto pamięta te lekka piosenkę? Otóż przyszła mi do głowy bo hinduski świat nieco ponad tydzień temu celebrował kolorowe święto Holi.
Obchodzony nie tylko w Indiach, ale także w wielu krajach gdzie występuje duża populacja Hindusów (głównie USA i UK), Holi to jeden z najradośniejszych festiwali w roku – symbolizuje zwycięstwo dobra nad złem oraz stanowi powitanie wiosny.
Polega on na wzajemnym obrzucaniu się i wylewaniu na siebie kolorowych farbek, trochę jak nasz śmigus-dyngus, ale z dawką koloru.
Ponieważ w RPA mieszka dość duża liczba Hindusów, można by się spodziewać, ze festiwal Holi będzie celebrowany również tutaj, zwłaszcza w Durban, gdzie jest ich najwięcej. A tu nie. Holi to jeden z festiwali prawie całkowicie ignorowany przez świat hinduski w RPA, a to dlatego, ze uważają oni, ze jest to totalna komercjalizacja ich święta i obchodzenie go w taki sposób jak obchodzone jest obecnie w Europie czy USA nie, ma nic wspólnego z oryginalnym hinduskim świętem… Pewnie maja racje, ale czy ja bym się obrażała na choinkę na Hawajach??? W każdym razie Holi dopiero w tym roku zorganizowany był w RPA po raz pierwszy i to nie w Durban, a w Capetown. W ostatnią sobotę był obchodzony w Johannesburgu.
Niestety, obowiązywały bilety wstępu, które szybko zostały wyprzedane… Tak więc do następnego roku… Jak na razie, ku uciesze oczu zdjęcia (nie moje!) które udało mi się znaleźć w internecie.
U nas to święto obchodzimy po prostu… na ulicy! Na Mauritiusie ponad 65% populacji to Hindusi, więc zabawa jest niemała. To najfajniejsze święto jakie znam! Ludzi stają się tacy sobie bliscy! A może wprowadzimy święto Holy do wszystkich państw na świecie? 🙂
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Super by było:-)
PolubieniePolubienie
piękne, naprawdę piękne, „ludzie stają się sobie tacy bliscy”, jakże potrzebne światu takie święto , sama malowałbym barwami wszystko wokół
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Nie trafiliśmy na holi w Indiach 😦 jakoś promocje biletów lotniczych omijają takie terminy… Mogę się założyć, że białas na holi to niezły kąsek 😀
PolubieniePolubienie
Biorąc pod uwagę liczebność to pewnie tak, ale akurat dość sporo moich znajomych miało okazję brać udział w Holi – trzeba tylko tam być w odpowiednim czasie (albo odpowiednio długo…)
Pozdrawiam!
PolubieniePolubienie
Słyszałem, iż Hindusi w RPA w większości jako pierwszy język użytkowy to j. Angielski i mentalnie społeczność ta, jest bardzo zbliżona do Białych angielskojęzycznych. Moje pytanie brzmi. Czy Hinduskie kobiety podobnie jak w Indiach chodzą na codzień w strojach Indyjskich jak Saree czy na dobre przeszły na zachodnią modę?
PolubieniePolubienie
Zgadza się, dużo bliżej im kulturowo do białych niż do jakiejkolwiek innej grupy etnicznej. Hinduskie kobiety tutaj są bardzo wyemancypowane, jeśli w ogóle noszą sari to tylko w piątek ze względów kulturowych. Nawet Muzułmanki są dużo bardziej nowoczesne niż gdziekolwiek indziej, bardzo niewiele z nich nosi burki, część zakrywa włosy, ale też nie wszystkie. Generalnie ubierają się po europejsku.
PolubieniePolubienie
np.w Kerali, rozmawiają wszyscy tez w jeż ang ; .a sari jest niesamowicie kobiece, wygodne, atrakcyjne, a wzory są niepowtarzalne 🙂
PolubieniePolubienie
Wow! Ależ tęczowe, radośnie kolorowe RPA… Happy Holi! 🙂
PolubieniePolubienie
Wiem, strasznie żałuję, że nie mogłam tego osobiście obejrzeć – ale już jest w kalendarzu na następny rok 😉
PolubieniePolubienie
Niestety byliśmy w Indiach w innym terminie i nas ominęło to szaleństwo, ale może następnym razem się załapiemy!
Pozdrawiam!
PolubieniePolubienie
Dziekuje za wizytę 😉 ja chyba na dobre zagoszczę na Twoim blogu, bardzo mi się podoba. Pozdrawiam!
PolubieniePolubienie
Święto Holi w RPA! Szok! Nigdy bym nie pomyślała.
Pozdrawiam
PolubieniePolubienie
Byłam w Indiach w czasie tego Święta 🙂 Rewelacyjna zabawa, tyle, że potem część ubrań nie nadawała się kompletnie do chodzenia 🙂
Może w tą środę umieszczę kilka zdjęć, łącznie z fotką na której jestem ja cała w kolorowej farbie 🙂
PolubieniePolubienie
Super! Czekam z niecierpliwością 😉 Sama mam zamiar uczestniczyć w przyszłym roku, na pewno to nie to samo co w Indiach, ale też pewnie super zabawa. Pozdrawiam!
PolubieniePolubienie
a czy to nie jest niebezpieczne? wdychane takiej dawki sproszkowanej farby?
PolubieniePolubienie
Myśle, że jest… zależy pewnie od jakości farby, ale myślę, że używane są najtańsze… Ze zdrowotnego punktu widzenia, to całe szczęście, że takie święto jest tylko raz w roku…
PolubieniePolubienie
Już zaglądam 😉
PolubieniePolubienie
Tez chcialabym zobaczyc na wlasne oczy!
PS. Zajrzyj tutaj jak bedziesz miala chwilke:
http://kasianarozdrozach.blogspot.ch/2013/04/fotozabawa-ja-to-ja.html
PolubieniePolubienie
Kasiu, dziekuje za zaproszenie do zabawy, pozdrawiam!
PolubieniePolubienie